2015/05/04

Expect nothing, appreciate everything

Założę się, że każdy z was codziennie po przebudzeniu się rano automatycznie wstaje z łóżka nie sprawdzając, czy ma na czym postawić stopy. Nawet nie przyjdzie Ci do głowy, że podłoga, która była poprzedniego dnia wieczorem mogła zniknąć, a Twoje nogi po wyskoczeniu spod kołdry trafią w pustkę. Po prostu wiesz, że ona tam będzie. Tak samo wiesz, że otwierając lodówkę zastaniesz ją wypełnioną produktami potrzebnymi do przyrządzenia pysznego śniadania, że odkręcając kran do wanny naleci woda, w której weźmiesz gorącą kąpiel, że w szkole spotkasz się ze swoimi przyjaciółmi, w drodze powrotnej będziesz cieszyć się z pięknej pogody, a w domu zjesz rodzinny obiad. Nikomu nie przemknie przez myśl, że mogłoby być inaczej, bo przecież zawsze tak jest. Niestety, pewnego dnia coś, co w Twoim życiu było stałe i oczywiste, może zniknąć. Wniosek? Powinniśmy doceniać wszystko, co mamy i co możemy osiągnąć. Koniec narzekania, że nienawidzisz szkoły, nie masz wystarczająco wysokiego kieszonkowego, na drugie śniadanie dostałaś/łeś kanapkę z szynką, za którą nie przepadasz czy Twoje włosy nie układają się tak, jakbyś chciała.
Ciesz się życiem! 





 
 


Jako mały bonusik - parę zdjęć z naszego ostatniego wypadu :)
Życzę wszystkim miłego i pełnego słońca tygodnia! 


~Ania

1 komentarz:

  1. To ostatnie zdjecie jest mega:3
    Tak, trzeba cieszyc sie zyciem!:)

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń